PLEŚNIAKOWIEC LŚNIĄCY (Ąlphitobius diaperinus )

Ramzes

Właśnie dotarła do mnie paczka 200szt pleśniakowca (na oko jest tego ok 300szt) wielkość od muszki owocówki do ok 1cm + poczwarki i kilka żuczków, jeżeli wszystko pójdździe tak jak planuje bdzie to świetna karmówka dla pająków L1-L4 z tego co czytałem w internecie wymagają większej wilgotności od mącznika i charakteryzują się większym kanibalizmem ale myślę że nie będzie tak strasznie bo rozrodczość też jest spora jednak to tylko teoria w najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki i na bieżąco dzielić się informacjami z hodowli kolejnej karmówki Wink

spoon

Dość mało popularna karmówka chyba. Wrzucaj foty i jak najwięcej info Smile

Ramzes

Krótki opis gatunku z informacji dostępnych w necie
Wielkość : larwy do 1,5cm żuczki do 8mm (uwaga żuczki potrafią chodzić po pionowych powierzchniach u mnie wychodziły z plastikowych pojemników)
Podobno wytrzymują szeroki zakres temperatur 15-40 stopni lecz najintensywniejszy rozród przebiega w temperaturze 30-35 stopni, w naturze odżywia się gnijącymi czeskimi roślin i padłymi rozkładającymi się zwierzętami tak więc i w warunkach hodowlanych lekko nadpsuty pokarm nie będzie stanowić zagrożenia dla hodowli, w warunkach hodowlanych zjada każdy podany pokarm jednak z dostępnych informacji wynika, że niezbędny jest dodatek pokarmu mięsnego który pozwala ograniczyć kanibalizm wśród larw oraz nadgryzanie poczwarek. Wymaga też większej wilgotności co na podłożu z otrąb pszennych nie powinno stanowić większego problemu tym bardziej że larwy są dość ruchliwe więc podłoże jest ciągle przekopywane i wiec nie grozi mu zapleśnienie należy tylko zachować umiar w nawilżaniu podłoża bo wilgoć i wysoka temperatura sprzyja rozwojowi roztoczy które jak wiadomo potrafią unicestwić całą hodowle karmówki poprzez niszczenie jaj jak i świeżo wyklutych larw, larwy wyglądem przypominają larwy drewnojadów i są bardzo ruchliwe co prowokuje pająki do ataku a zarazem ułatwia wybieranie larw z podłoża (po wysypaniu odrobiny podłoża do miski larw chodzą w takim tempie że nie sposób ich nie zauważyć). Jeżeli chodzi o tempo rozrodu to dane z internetu są zadowalające otóż zależnie od temperatury samica od 4 do 30 dni po kopulacji zaczyna składać jajka i codziennie składa od 4 d 50 szt. tak więc widać rozrodczość gatunku jest dość spora biorąc pod uwagę fakt że jest to gatunek dość odporny na zaniedbania w hodowli a zarazem niewielkie rozmiary chrząszcz ten wydaje się być idealną karkówką dla małych pająków sam wypróbowałem je na pająkach L1-L4 musze przyznać że pająki dużo chętniej atakowały te larwy jak lary mącznika jak na razie to tyle co udało mi się znaleźć w necie na ten temat za kilka miesięcy postaram się opisać własne doświadczenia z tą karmówką.

Jedyny sensowny aryku o tym gatunku znalazłem na terrarium.com.pl [link widoczny dla zalogowanych]

Fotki wrzucę po niedzieli jak uda mi się dorwać aparat Smile

Mariusz86

Więc i ja się zdecydowałem do hodowli tej karmówki - myślę że przyda się ona bardzo przy wylęgu. Zacząłem od przygotowania akwarium 15 litrowego. Wyczyszczone napełnione w odpowiedniej ilości otrębami czekało na lokatorów. By zapobiec ucieczce Plaśniakowców postanowiłem zabezpieczyć jakoś górę. Do tego potrzebowałem pomocy osób trzecich jakim był mój ojciec. Pospawał mi oto taką ramkę, która wymiarami idealnie pasowała na górę akwarium:

Po czym samo to oczywiście nie wystarcza. Kupiłem za groszowe sprawy agrowłókninę która miała za zadanie powstrzymać robaki przed ucieczką:

Następnie ową włókninę przykleiłem do ramki na nasze poczciwe Super Glue, efekt taki:

Po wyschnięciu obciąłem (nie do końca estetycznie) niepotrzebne resztki agrowłókniny i założyłem ramkę na akwarium:

spoon

Full profeska Smile

Gdzie kupić u nas tą agrowłóknine?

Mariusz86

Jest w sklepie ogrodniczym u mnie na Narutowicza po starym MIX RTV, ale w jednej torbie za 5 zł jest jej tyle, że starczy na masakrycznie dużą ilość takich ramek. Mam jeszcze dużo,m więc wpadnij to Ci odpalę ile potrzebujesz Wink

Ramzes

Mariusz86 daj jakieś fotki i pochwal się sukcesami bo u mnie na razie nie widać postępów

spoon

To ja się przyznam, że u mnie żyją max 3 dni od zakupu Very Happy

Potem albo trupki, albo w poczwarki się zmieniają.

Mariusz86

No u mnie hodowla się udała. Karmię wszystkim czym się tylko da, spleśniałe jabłka, brzoskwinie, kluski, płatki dla ryb, padnięte karaczany, świerszcze itd.. Mnożą się przy takim karmieniu na potęgę. Zauważyłem, że bardzo bardzo lubią wytłaczanki, chowają się pod nimi całymi setkami.

Fotka z góry:

Ale jeśli ktoś hoduje je w akwarium polecam takie dodatkowe zabezpieczenie taśmą klejącą na rogach. Żuki i larwy wspinają się w miejscach łączeń szyb po silikonie. Gdy docierają do góry dotykają taśmę klejącą i się delikatnie przyklejają, gdy próbują się odkleić zaczynają się szarpać co powoduje, że spadają z powrotem na dół w otręby Smile

Sprawa przetestowana ze świerszczami i ich wylęgiem i także zdała egzamin.

a tu artystyczne zdjęcie ;P

Ramzes

to ładnie już wiem od kogo będę kupował Very Happy

Ramzes

Melduje że akcja o kryptonimie "pleśniakowiec " zakończyła się sukcesem

Właśnie przeglądałem pojemniczki z chrząszczami okazuje się że coś tam chodzi tak więc następna karmówka do kolekcji będzie Smile