Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskarlub
senior
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Pon 16:05, 20 Gru 2010 Temat postu: Avicularia minatrix [oskarlub] |
|
|
Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem maiuszka Avicularia minatrix;) Pająk jest w stadium L3, lecz jest tak malutki, że wydaje mi się to mało prawdopodobne... Narazie jedyne co o niej moge powiedziec to tyle, że jest piekielnie szybka. Nawet moja irminia L9 nie jest tak szybka i skoczna. No ale zobaczymy jak to sie potoczy dalej xD
P.S.
Fotki niebawem;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
spoon
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Pon 19:39, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Minatrix są super, też mnie kiedyś kusiło. Jest mały bo one ogólnie są malutkie nawet jako dorosłe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oskarlub
senior
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Wto 8:10, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ma 0.8 cm DC Czyli chyba jednak jest to L3;) Wczoraj podalem jej malego macznika to wszamała dosyc szybko;) dobrze, ze nie wybrzydza to nie bede musial wylegu swierszcza kupowac;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariusz86
Administrator
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Wto 8:45, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No to czekamy na fotki malucha i na inne "dzienniki" Twoich pająków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oskarlub
senior
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Wto 9:14, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo;) Pierwsza fotka w nowym mieszkaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariusz86
Administrator
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Wto 9:24, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Avi to wyglądają wszystkie tak samo, gdy są maluchami. No może versi trochę inaczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oskarlub
senior
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Nie 16:30, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Z przykrością stwierdzam, że dzisiaj przy rutynowej kontroli zostałem ukąszony przez tego maluszka;) Odkręcając pokrywkę od moczboxa zobaczyłem, że patyczki bambusowe są pokryte pleśnią więc chciałem je wyciągnąć. Przy wyciąganiu drugiego avi przeskoczyła ze ścianki na owy bambus, po nim na kciuka i nadgarstek. Zrobiła to tak szybko, że ledwie ją ogarnąłem wzrokiem;) Wsadziłem z powrotem do pojemniczka spryskałem wodą i zakręciłem nakrętkę. Po 2 minutach spostrzegłem kropelkę krwi na kostce na kciuku. Wycisnąłem ją, a wraz z nią malutką bezbarwną kropelkę(zapewne jad)... Po czym przystąpiłem do ogarniania reszty pajączków... Reszta relacji za 20 minut;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jingaa
pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 2871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Krośnica
|
Wysłany: Nie 18:00, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
no i jak tam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oskarlub
senior
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Nie 19:46, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
20 minut wydłużyło się się do kilku godzin z powodu problemów dostawcy internetowego;) A więc do rzeczy. Po ok 3 minutach zaobserwowałem zaczerwienienie w koło miejsca ukąszenia, a po 9-10 minutach spuchł mi kciuk od paznokcia aż do nadgarstka. Po 15 minutach czułem pieczenie po wewnętrznej stronie nadgarstka do łokcia(wzdłuż tętnicy) Rozbolała mnie głowa(ból jak przy lekkiej migrenie) oraz delikatnie kręciło mi się w głowie. Po ok 20 minutach zacząłem się dość mocno pocić oraz czułem "zimny pot" na czole... Wszystko uspokoiło się ok godziny 17.15 tj ponad 8 godzin od ukąszenia. Teraz jest już w zupełności normalnie. Przed chwilką szukałem coś na temat jadu Avicularia spp. Po przestudiowaniu pewnej tabelki dostępnej w internecie stwierdzam jako ciekawostkę iż A. urticans ma jad porównywalny z jadem P. murinusa i silniejszym od H. maculaty;) O jadzie A. minatrix niestety znalazłem niewiele;)
PS. Diablica jest tak szybka, że ledwo za nią nadążyłem wzrokowo, a o dostrzeżeniu ugryzienia nie było w ogóle mowy. Nauczyło mnie to, że przy jakiejkolwiek manipulacji należy uważać i obserwować pająka bo w mgnieniu oka może on być całkowicie gdzie indziej;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oskarlub dnia Nie 19:50, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariusz86
Administrator
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 20:33, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No to pierwsze ugryzienie użytkownika Naszego forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gonzo
pasjonat
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kluszkowce
|
Wysłany: Nie 20:37, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Na szczęście nie bolesne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
spoon
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 21:01, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że Cie jednak fantazja poniosła
Tak malutki ptasznik ma w sobie wręcz niedostrzegalna gołym okiem ilość jadu. I na dodatek czułeś objawy przez 8 godzin, zimnym potem się zalałeś i pewnie smoki za oknem jeszcze latały
Jednak jeśli to prawda, to ugryzienie dorosłego ptasznika chyba Cie do grobu wprowadzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spoon dnia Nie 23:34, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gonzo
pasjonat
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kluszkowce
|
Wysłany: Nie 23:30, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie ze Spoonem. Avicularia ma jad 1
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gonzo dnia Nie 23:31, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oskarlub
senior
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Pon 8:16, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
spoon napisał: | Myślę, że Cie jednak fantazja poniosła
Tak malutki ptasznik ma w sobie wręcz niedostrzegalna gołym okiem ilość jadu. I na dodatek czułeś objawy przez 8 godzin, zimnym potem się zalałeś i pewnie smoki za oknem jeszcze latały
Jednak jeśli to prawda, to ugryzienie dorosłego ptasznika chyba Cie do grobu wprowadzi. |
To jak wytłumaczysz tą bezbarwną kropelkę? Była tam na 100 % i dałbym sobie jajka uciąć jak by to była nieprawda. A co do potu, to rzeczywiście nie musiał on być skutkiem działania jadu a po prostu stresem wywołanym przez owe ukąszenie.
Gonzo napisał: | Zgadzam sie ze Spoonem. Avicularia ma jad 1  |
Gonzo przed napisaniem czegokolwiek na temat Avicularii mógłbyś się choć troszeczkę wysilić.
Masz poszukałem za ciebie, żebyś się nie męczył:
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
Przeczytaj dokładnie cały artykuł i dopiero odnieś się do tematu:D
Z tego wynika, że A. urticans zabijała mysz/y średnio w 5 minut a np. P. murinus w 6? Mimo tego, że avi jest na tcp określona jako ta z możliwie najsłabszy jadem, to jednak nie przeszkodziło jej to w zabiciu myszy szybciej od sławnego w bojach murina...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oskarlub dnia Pon 8:17, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariusz86
Administrator
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Pon 8:40, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Spokojnie Panowie. Nie ma sensu się gorączkować.
oskarlub może trochę więcej w tym było strachu i psychika zadziałała (a ta ma na prawdę wielki wpływ na zachowanie człowieka) przez które wywołałeś u siebie takie wrażenia, ale z drugiej strony każdy organizm jest inny i inaczej reaguje. Czytałem swojego czasu dużo raportów z ugryzień, jednemu po ugryzieniu Poe regalis nic nie było po 2 godzinach, a drugi miał problemy ze zdrowiem i skurczami przez 4 miesiące. Jednak moim zdaniem za dużo nerwów i oto cały efekt, pająk L3 na prawdę nie wstrzykuje dużo jadu. Na przyszłość uważaj z pająkami żebyś nie wywołał u siebie wstrząsu anafilaktycznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
spoon
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Pon 10:16, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
oskarlub napisał: | To jak wytłumaczysz tą bezbarwną kropelkę? Była tam na 100 % | To tym bardziej jak go wycisnąłeś, to w tobie już chyba nie wiem jak mała ilość tego musiała pozostać
A co do tych linków, skoro nie jest to oficjalnie opublikowane to niewiele warte i nikt nie chcą się pod tym podpisać swoim nazwiskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gonzo
pasjonat
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kluszkowce
|
Wysłany: Pon 16:30, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie czytałem dużo o Aviculari i nigdzie nie trafiłem na skutki po ugryzieniu wiec sie nie unoś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rafal862
pasjonat
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kutno/wroclove
|
Wysłany: Śro 18:42, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
powiem tyle - ważne że przeżył i czegoś z tej akcji się nauczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jingaa
pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 2871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Krośnica
|
Wysłany: Śro 20:47, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ja bałem sie o jego życie, ale na szczescie sie udało hehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oskarlub
senior
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Śro 13:00, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A taka oto fotka dla odświeżenia tematu;) Ciekawym jest, że menda nie chce ani linieć ani zrobić sobie oprzędu;) Ostatnio liniała w sierpniu, a mączniki wcina aż się chelicery trzęsą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|