Poecilotheria metallica [Mariusz86]

Mariusz86

.. a co mi tam .. L5

spoon

I wreszcie zawitała na to forum metallica Smile

Piękna.

jingaa

A myślałem że będę pierwszy :/

Mariusz86

spoon

Jak zwykle fart Very Happy

Mariusz86

Wyseksowali na arachnea na samicę, ale ja do końca pewny jeszcze nie jestem .. Po wylince się wszystko okażę Wink

jak na razie samica.

jingaa

Nie będę Cię cytował Mariusz

Mariusz86

Nie wiem co masz na myśli ..

jingaa

Pamiętasz co mi mówiłeś o metallicy jak pisalismy, jeszcze to na 100% nie jest pewne

Mariusz86

Przeczytaj uważnie jingaa moją wypowiedź po tekstem spoona.. czy ja tam napisałem że 100% samica czy to, że nie jestem pewien?

jingaa

No wiem, wiem, ale tak chciałem uspokoić Twoje zapędy (pomimo tego że to tak bedzie samica) Smile

Mariusz86

No i przeszła wylinkę u mnie .. co za czym idzie oczywiście przy przekazywaniu pająk został zamieniony przez pośrednika. Nie dałem rady odczytaj z wylinki co to, ale zapewne samiec, bo nikt by samca na samicę nie podmieniał .. Sprawę opiszę na arachnea i tcp a jak się sprawa rozwinie wstawię i tutaj link byście sobie poczytali. Tymczasem fotka powylinkowca ..

jingaa

Wstawiaj bo nie rozumiem, a ciekawi mnie to

Mariusz86

Dopiero w piątek rano napiszę ..

Mariusz86

Wcześniej wspominałem o tym, iż myślę, że Poecilotheria metallica, którą otrzymałem nie jest tą, którą miałem otrzymać, ale może zacznijmy od początku. W połowie listopada rozpocząłem rozmowy z pewnym użytkownikiem forum na temat wymiany metallici za E. murinusa samicę + dopłata z mojej strony. Na początku nie za bardzo chciałem pójść na tę wymianę ze względu na to, iż oferowana Poe była w stadium L4. Po kilku dniach od rozmowy kolega wspomniał, że pajączek wyliniał i że jego oferta jest aktualna. Przemyślałem sprawę i po dłuższym namyśleniu zgodziłem się na zamianę. Miałem otrzymać świeżutko po wylince Poecilotherie metallice w stadium L5, którą sprzedający pokazał mi na zdjęciach. Jak widać na poniższej fotce pająk posiada jasno czerwone kły czyli wszystko się zgadza. Zdjęcie otrzymałem kilka chwil po jego zrobieniu, a było to dokładnie 23 listopada. Owy ptasznik był wtedy 1 dzień po wylince.

Po tym wszystkim umówiliśmy się na zamianę za pośrednictwem znanego większości innego forumowicza, który miał mi przekazać pająka na poznańskiej giełdzie, która odbywała się 3 grudnia (czyli 10 dni od ukazania zdjęcia pająka). Wszystko przebiegło prawidłowo, pająka otrzymałem żywego od wyżej wymienionego pośrednika. Zadowolony z obrotu sprawy i jej pomyślnego spełnia przeszedłem się po giełdzie, po czym udałem się szybko do domu znajomych, u których nocowałem. Oczywiście pełny euforii zacząłem się przyglądać pajączkowi i coś mi emocje szybko opadły. Zwrócił moją uwagę nienormalnie (10 dni po wylince) rozepchany, obżarty odwłok. Pająk był nakarmiony do granic możliwości dosłownie. Zresztą zobaczcie poniżej zdjęcie pająka, którego otrzymałem.

Według pośrednika pająk u niego był karmiony jednym świerszczem, a został mu przekazany 27 listopada na giełdzie w Świętochłowicach. Jeden świerszcz raczej nie powiększyłby odwłoka aż tak pająkowi o wielkości 3,5 cm dc. Według mnie przed 27.11 nie miał szans być karmiony ze względu na to, jak już wspominałem, iż pająk 23.11 posiadał jeszcze jasno czerwone kły (chociaż według sprzedającego/wymieniającego karmił go dwoma świerszczami). Dodam jeszcze jedno – pająk, którego otrzymałem wyliniał u mnie 20 grudnia, czyli z L5 na L6 w temperaturze 23-24’C przeszedł w krótszym czasie niż miesiąc.
Jedyne pytanie, które mi się nasuwa to: czy dostałem tego pająka, którego ukazano mi owego 23 listopada na zdjęciach? Czy jednak gdzieś się zawirował? Może jednak mi się zakręciło w głowie... nie wiem. Na przyszłość radzę każdemu by pająka drogiego lub takiego, na którym bardzo nam zależy obejrzeć na miejscu i odbierać osobiście.

psycho

Sprawa nie ciekawa i coś mi tu śmierdzi...

jingaa

Według mnie, pająk został podmieniony, metalliki tak szybko raczej nie linieją, no ale jak wiesz zdażają się ewenementy jak z moim tygryskiem, czy G. roseą (niemożliwie szybko mi wyliniały) Ale ja zostaję przy wersji że pająka Ci podmienili :/ Chociaż życzę Ci wyrośniętej samiczki Smile

Mariusz86 · Wysłany: Czw 16:30, 22 Mar 2012 Temat postu:

No powylinkowa metallica i jestem zły bo podarła wylinkę :/

jingaa · Wysłany: Czw 18:37, 22 Mar 2012 Temat postu:

Ale ty nadal masz nadziję Smile

Piękna żeyczę samicy

Mariusz86 · Wysłany: Nie 20:17, 25 Mar 2012 Temat postu:

No i już po wylince nabrała kolorków.. piękna, nie spodziewałem się, że w rzeczywistości jest tak jaskrawa bez żadnych fleszy, retuszy zdjęć, kręcenia nasycenia itd.. tak wygląda w rzeczywistości Wink