Poecilotheria rufilata [Mururoa]

Mururoa

Nowy heat-packowy zakup... L1.
Zdjęcia w styczniu. Laughing

psycho

Czekamy na zdjęcia Smile

dest

czekamy czekamy a przy okazji szczesliwego nowego roku =D

Mururoa

rufu-fu.

jingaa

To samo co i u chromki, czemu tak męczysz te pająki, daj że im trochę więcej miejsca

Mariusz86

No no jak rufi Ci wylinieję to się nie zmieści do tej "kliszówki" ..

Mururoa

spokojna wasza rozczochrana... jak sie popieści to się zmieści Smile

Mururoa

Mariusz86

No pięknie wygląda Smile

podobają mi się kolorki - nie źle już się wybarwiła przy levelu drugim. Zastanawiam mnie tylko co ona ma na odwłoku? Jakieś zgrubienie widzę, to chyba będzie nowotwór..

Mururoa

ha ha ha... :/ zdj nie ma bo nie ma czym robic... Razz

Mururoa

Rufka po wylince padła :/ wszystkie tapi i regałki bez problemów... pytanie do rozmnażaczy jaki macie odsetek trupów po-przed-w trakcie wylinkowych wsród maluchów?

psycho

Szkoda :/

jingaa

Kurde, rufi są fajne, szkoda jej :/

Mariusz86

Największe straty wśród maluchów odnotowuję pomiędzy N2 a L1, ale są one bardzo bardzo nieliczne, w granicach 1-2 osobniki na 100 sztuk. Wszystko zależny od inkubacji oczywiście. Później zdarzają się "padnięcia", ale w gruncie rzeczy wynikające z własnej winy (przesuszenie, brak odpowiedniej wentylacji). Przykładowo z kokonu Poecilotheria regalis po przejściu wszystkich osobników na L1 dalszych strat nie miałem.