Pterinochilus murinus [Mururoa]

Mururoa · Wysłany: Pią 20:39, 11 Mar 2011 Temat postu: Pterinochilus murinus [Mururoa]

Chcialbym żeby przygoda z moim murino trwala jak najdluzej, ale po przechlodzeniu zobaczymy co to bedzie. Jak w temacie P. murinus L9

Mariusz86 · Wysłany: Pią 21:48, 11 Mar 2011 Temat postu:

Zobaczyłeś co to będzie .. samiec?

Mururoa · Wysłany: Pią 22:20, 11 Mar 2011 Temat postu:

Moge jutro pyknac fote podwozia to zdecydujesz... ja nie mam pewnosci. Te rude kudly Razz

Mariusz86 · Wysłany: Pią 22:35, 11 Mar 2011 Temat postu:

Murina jest ciężko wyseksować z podwozia, ale wrzuć fotkę, spróbuje się Wink

Jakby samiec wyszedł to niedługo będę miał maluchy (o ile kokon się uda) ..

Mururoa · Wysłany: Sob 22:05, 12 Mar 2011 Temat postu:

Niestety dzien z synkiem... a moze i stety! Cudnie bylo ale na fotografowanie murinka nie bylo juz czasu.

Mariusz86 · Wysłany: Sob 22:14, 12 Mar 2011 Temat postu:

No to byle jak się postarałeś .. masz szczęście że syn Cię usprawiedliwił ..

Mururoa · Wysłany: Sob 23:18, 12 Mar 2011 Temat postu:

Dobra zaraz pykne mam tylko nadzieje ze flesz nie obudzi mi dziecka Razz

Reedit jak zrzuce.
RE-EDIT
Dobra zdjęcie zrobione... nie jest z bardzo bliskiej odleglosci bo po ciemoku nie chcial mi ogniskowac AF z blizszej odleglości... niestety to nie czasy mojej Alfy 330 Sad

Do tematu. Podczas obracania pająka zauważylem cos niepokojącego i oceniam ze na 99% pająk padnie wiec sexowanie jest juz jakby to powiedzial Tomas Hoy "pointless". Otóż odwłok jest tak jakby luźno przytwierdzony do glowotulowia... co widac na zdjeciu... pajak 2-3 dni temu mial na dole "dobytek" bardzo blisko słączenia metamerów glowotulowia i odwłoka ( nie pamietam jak to miejsce z laciny jest za przypomnienie dziekuje) teraz jak widac na zdjęciu jest polprzezroczysta dziwna blonka a dystans ulegl K***a wydluzeniu!
Daje fote sexujta ludy ale bardziej mnie interesi co myslicie o tej sytuacji. Tylko prosilbym cos bardziej wyczerpujacego od "zdechnie", "raczej zdechnie", "raczej napewno zdechnie". Dzieks.

Mariusz86 · Wysłany: Nie 9:59, 13 Mar 2011 Temat postu:

Tak jak wspominałem, ciężko jest, ma kropeczkę więc większa ilość % idzie w stronę samca. Najlepiej jednak jest z wylinki seksować Wink

Co do połączenia odwłoka z głowotułowiem. Nie raz miałem taką sytuację, nawet obecnie tak mam z B. emilia. Odwłok lata jej jak bombka na choince, gdy wezmę pudełko do ręki. Wydaję się cienko połączony, ale wszystko jest w porządku. Ten goły placem to po prostu brak włosków w tym miejscu. Napchałeś go bardzo - nawet moja samica zaciążona tak nie wyglądała. Przejdzie wylinkę, zmniejszy się odwłok i będzie wszystko ok..

Mururoa · Wysłany: Nie 20:00, 13 Mar 2011 Temat postu:

Tak go napchal poprzedni wlasciciel u ktorego mial zimowac. Ale ciesze sie ze to norma... Smile

jak samiec to pogonie na arachnae/allegro albo zamienie za mlodego murinusa. Wyjdzie w praniu Razz

Mururoa · Wysłany: Śro 17:05, 23 Mar 2011 Temat postu:

P. murinus niestety padł. Trzeba bedzie nowego zorganizowac :/

Mariusz86 · Wysłany: Śro 17:08, 23 Mar 2011 Temat postu:

Szkoda go .. Kupuj następnego, nie ma na co czekać.

Mururoa · Wysłany: Śro 18:47, 23 Mar 2011 Temat postu:

Pożegnanie 'ala TATTOO.

Mariusz86 · Wysłany: Śro 19:14, 23 Mar 2011 Temat postu:

..ale brzydki .... ten pająk Razz

Mururoa · Wysłany: Śro 21:06, 23 Mar 2011 Temat postu:

;P pająk?! ha ha ha Razz

Mariusz86 · Wysłany: Śro 22:30, 23 Mar 2011 Temat postu:

No pająk pająk .. o właścicielu przecież nie trzeba pisać żeby to zauważyć Razz

haha

Mururoa · Wysłany: Czw 20:00, 24 Mar 2011 Temat postu:

Dobra... foch... Smile