Pterinochilus murinus usambara [moe13]

Mariusz86

W gruncie rzeczy czy to będzie Pinoterra, Angelo czy ktokolwiek inny to nie ma pewności, co do czystości gatunku. Wszystko zależne jest od tego czy sami rozmnożyli taką odmianę barwną jak powinni czy skupili od kogoś kto mógł sprzedać classici pod nazwą usambara. Ogólnie rzecz biorąc bardzo ciężko jest dostać czystą usambare.

Ramzes

Byłbym skłonny twierdzić że w Polsce czystych już nie ma, co najlepiej widać dopuszczając dwa pozornie czyste egzemplarze a w kokonie i tak trafi się classic lub widoczny "kundelek" to znak, że w poprzednich pokoleniach były mieszane miedzy sobą te odmiany.

Mariusz86

Paweł jest kilka osób, które ma czyste usambary, samice, które zostały "deportowane" z własnego środowiska do nas. Problem tkwi w tym, że nikt nie przywozi samców.

Ramzes

O tym właśnie mówię co innego kupić z odłowu a co innego z kokonu (po dopuszczeniu w hodowli te młode zawsze wyjdą "kundlowate"), pozostaje mieć tylko nadzieje, że garstka osób zacznie rozmnażać te z odłowu (jeżeli trafi się jakaś zapłodniona samica która odchowa kokon).