NOWY ZOOLOGICZNY W KUTNIE

SZARY

Dzisiaj odwiedziłem Pana Zenka na nowym miejscu, czyli na ul.Słowackiego

Z ciekawych rybek przywiózł Opaczki (Giętkoząb czarnobrzuchy), dla ludzi niewtajemniczonych, na pierwszy rzut oka wyglądają jak Kiryski.
Swoją drogą chyba nigdy tych osobliwych piękności nie było w Kutnie, ja w każdym bądź razie widzę je po raz pierwszy.
Chociaż coś kojarzę, że były w Bricomarche, nieważne...Także kupiłem 4 sztuki oraz dokupiłem Otoski.
Fajne ma Kirysy grzebykoczelne, takie "byki". Polecam tą rybę, jest mega odporna, enigmatyczna, aktywna zawsze After Dark, oraz długowieczna, no i te jej dźwięki jakie wydaje- bezcenne, no może jeszcze Bocje są w tym bezkonkurencyjne.

Zaniosłem tam dzisiaj młode Zbrojniki niebieskie z własnego chowu (takie 3-4cm), także jak coś to brać śmiało, zapewniam, że zdrowiutkie

To tyle w temacie.

Opaczek

Źródło: internet

Anathema

Dzisiaj w zoologu u Pana Zenka, fajne forumowe spotkanko wyszło, oby częściej

W składzie: miki, nygus1989, SZARY i ja

Pozdrowienia dla kolegów z forum Wink

miki

Wyszło na prawdę miłe spotkanie. Very Happy

Widzę, że do Pana Zenka trochę ludzi z forum chodzi. Pewnie dlatego, że jako jedyny z Kutna słucha co się do niego mówi i stara się wywiązywać z zamówień.

SZARY

^^^ Nic dodać, nic ująć miki

nygus1989

A dziekuje bardzo za podrowienia Wink

Nio wyszlo miłe spotkanko aby czesciej tak było . A co do pana Zenka to chlopina dotszymuje słowa tylko trzeba z nim dobrze zagadac jesli coś chcecie mi tam przywiuz po cenie jaka jest na gieldzie lotosa bananowego i grzalke .

Anathema

Byłam ostatnio i ... Nie jest dobrze, oj, nie jest. Chyba zaczyna się równia pochyła Sad

Mówiłam właścicielowi to i owo, ale chyba Panu Zenkowi przestaje zależeć- niestety. Sad

Kto był i widział, ten wie o czym piszę. Sorry, ale syf i wodorosty. Sad

nygus1989

Ja dziś byłem u pana zenka i sie zgodze z toba nic ciekawego nie było jak z panem zenkiem rozmawiałem to jest kryzys nawet na giełdach ;( ;(

Anathema

Mnie nie chodziło o duży wybór rybek, bo to już od dawna nic specjalnego, choć miało być tyle gatunków i co...? Jak zwykle kończy się na słomianym zapale

Gdzie jakieś podłoża, korzenie, rośliny itp., itd.
Czystość w zbiornikach woła o pomstę do nieba, tak strasznie to jeszcze nie było. Wiele razy zwracałam Panu Zenkowi uwagę na to, ale nic do niego nie dociera. W sumie to nie mój biznes, nie moja bajka, ale jak tak dalej będzie, to z akwarystyki trzeba będzie zrezygnować, bo pozostanie nam tylko zbiornik i woda w kranie

Chociaż możemy stać w miejscu i trzymać Gupiki, Molinezje albo Mieczyki, to zawsze jest, ale po co???

Ciekawe jak będzie w tej nowej Galerii. Oby nie tak samo, jak kiedyś w Bricomarche, zdychające na oczach Bojowniki syjamskie w plastikowych kubeczkach, w których wody było mniej niż w szklance od herbaty.

Mariusz86

W Galerii będzie sklep sieciowy typu "Kakadu", bywałem już w Leopardusach i właściwie niczym się nie różnią od firmówek. Można sobie już teraz obejrzeć takowy sklep w galerii w Płocku.

Anathema

Łeeeee, jak takie coś jak w Galerii w Płocku (byłam, widziałam), to już wiem i dziękuję. Evil or Very Mad

Lepszy wybór, jeżeli chodzi już o te nieszczęsne rybki, to w chwilach swojej świetności ma kobitka w Skalarze, a i na pieszo dojść można, nie tracąc przy tym na paliwo

Anathema · Wysłany: Śro 20:01, 11 Mar 2015 Temat postu:

Od tygodnia sklep zamknięty.
Raczej to już KONIEC.

Trochę szkoda, bo właściciel był w porządku, zamówienia w większości realizował, rybki zdrowe (przynajmniej ja nigdy nie miałam problemu), a i rabaty dla stałych klientów były...
W sumie lubiłam tam zaglądać. Sad

SZARY

Przypadkiem znalazłem, to na starym kompie.
Zdjęcie w nieistniejącym zoologu u Pana Zenka.
Zbrojnik niebieski (Ancistrus).
Niby co w tym szczególnego, a jednak.
Jako ciekawostka, osobnik (samiec) miał, aż 17cm Rolling Eyes

Ściemy nie ma, ponieważ miałem go na łapach i mierzyliśmy, a i świadkowie byli.
Może fota tego nie oddaje, ale normalnie na dłoni się nie mieścił...
W życiu nie widziałem takiego kolosa.

SZARY

Pan Zenek rzucił klątwę na lokal.

Dobry zoolog był...

Zdjęcie z lata, ale do dzisiaj lokal soi pusty.